Pielęgnacja po wykonaniu tatuażu, czyli w tracie gojenia.
Jeśli już mamy super dziarę od super profesjonalisty w kwestii sprzętu, doświadczenia i higieny to czas, żeby zadbać o swój nabytek.
Folia spożywcza, którą zakrywa się tatuaż po jego wykonaniu odchodzi do lamusa i osobiście się z tego cieszymy.
Obecnie dostępne są, coraz bardziej popularne folie samoprzylepne tzw. drugie skory.
Tatuator po oczyszczeniu z nadmiaru tuszu, krwi i osocza dokładnie przykleja taką folię i mozemy ruszać w świat.
Foli nie ściągajmy przez przynajmniej 24h, przypominamy, że tatuaż to rana i trzeba ją ochronić chociażby przed fragmentami naszego ubrania, ale także kurzem i całym światem bakterii.
Pod folią będzie się zbierać osocze i resztki tuszu, przez co tatuaż moze wyglądać przerażająco, ale wbrew MITOM mówiącym o tym, że tatuaż pod folią się ROZLEJE nie ma takiej opcji, nic takiego się nie stanie.
I teraz są różne szkoły jeśli chodzi co dalej po ściągnięciu folii.
Osobiście jesteśmy za tym, po doświadczeniach własnych, ale także po konsultacji z niejednym Tatuatorem, aby folię po 24 h zdjąć i nie nakładać kolejnej.
Folię ściągamy delikatnie, możemy trochę zmoczyć wodą, żeby lepiej schodziła, może trochę boleć, jak po odrywaniu plastra, ale tu kolejny mit chcę obalić - TATUAŻ NIE ZEJDZIE, BO ODKLEJAMY FOLIĘ!
No chyba że wykonany był pisakiem (hahaha) .
Następny krok to delikatne, ale DOKŁADNE UMYCIE skóry w miejscu tatuażu, a także wokół niego, gdzie znajdowała się folia i gdzie może znajdować się pozostały z niej klej, który to UWAGA może uczulać.
Tatuaż myjemy letnią wodą, może być z dodatkiem hipoalergicznego mydła lub takiego o działaniu antybakteryjnym (KONIECZNIE sprawdź TATTOO SOAP).
Przepłukujemy tatuaż i czas na osuszanie. Wybierz do tego jednorazowe papierowe ręczniki, osuszaj dociskając do skóry, nie trzyj, bo spowoduje to dodatkowe podrażnienia i tak już naruszonej mocno skóry.
Dopiero po takim zabiegu na wysuszoną skórą możesz zacząć stosować kosmetyki pielęgnacyjne.
Nasze kremy świetnie się przy tym sprawdzą, nakładajcie delikatną warstwę, nie są konieczne grube warstwy, które wręcz szkodzą.
Zawsze powtarzamy to naszym Klientom, że skóra w miejscu świeżego tatuażu działa jak gąbka i wchłania wszystko. A gruba warstwa powoduje powstawanie strupów, a co za tym idzie bardzo wydłuża czas gojenia.
Dlatego pamiętaj- cienka warstwa.
Taki rytuał czyli: mycie, osuszanie, nakładanie kosmetyku powtarzaj 2-3 razy dziennie, w razie konieczności częściej i tutaj dotyczy to szczególnie osób które zmagają się z suchą skórą.
Wszystkie te czynności wykonuj do całkowitego zagojenia tatuażu, co jest kwestią indywidualną każdego z nas.
Pamiętaj również o tym, aby nie drapać tatuażu, często skóra swędzi, co jest zjawiskiem naturalnym, ale musimy oprzeć się odruchom drapania.
Zagojony tatuaż zauważysz od razu, będziesz wiedzieć, kiedy to nastąpiło.
Oczywiście ważne jest przy tym także kilka innych zasad:
- unikanie wysiłku fizycznego,
- nie moczenie tatuażu, więc unikanie długich kąpieli,
- nie korzystanie z basenu czy sauny,
- niespożywanie alkoholu
i to wszystko przez około 2 tygodnie, a właściwie dopóki Twój tatuaż się nie zagoi.
Musimy jeszcze poruszyć dwa tematy, gdy czytamy na różnych grupach, czy forach o poniższych sprawach bolą nas tatuaże.
- Gojenie tatuażu wazeliną.
Zacznijmy od tego czym jest wazelina, jeśli jeszcze nie wyczytaliście tego w googlach- wazelina to produkt ropopochodny, powstaje podczas rafinacji ropy naftowej, wazelina kosmetyczna jest oczywiście bezpieczna, ale nie służy do gojenia ran.
Wazelinę Tatuator używa dla lepszego ślizgu igły, a także zabezpiecza nią Wasz tatuaż przed wyjściem z salonu, żeby chornić tatuaż przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak kurz, pył, ale wazelina
- nie pielęgnuje,
- nie nawilża,
- nie wchłania się.
A żeby Twoja skóra zregenerowała się po tatuażu i przede wszystkim zagoiła potrzebuje składników aktywnych, które zadbają o nawilżenie, regenerację i odżywienie. I takie znajdziecie m.in. w naszym Elixirach.
Kwestią sporną są też specyfiki z apteki.
2. Octenisept - nie jest również środkiem do gojenia tatuażu, służy do dezynfecji ran czy skóry.
Wysusza, a nie nawilża.
3. Inne popularne maści- w ostatnich latach zmieniły się w składzie i to nie są już te produkty, którymi były kiedyś, kiedy to nasze mamy wklepywały je w nas... coraz częściej słychać opinie, że wręcz utrudniają gojenie, powodują powstawanie strupów itd.
Poza tym są to produkty w których skład wchodzą składniki pochodzenia zwierzęcego, ale to już zostawiamy Waszemu sumieniu.
W naszych produktach nie znajdziecie składników ropopochodnych ani pochodzenia zwierzęcego :)